Przede wszystkim dlatego, że nie jest to w interesie Polski i Polaków, a jedynie wąskiej grupy politykierów, którzy z chęcią zagrzeją kolejne stołki wśród brukselskich ław. Kolejny raz jesteśmy świadkami bombardowania Nas wyniosłymi hasełkami, które nijak się mają do późniejszych działań. UE coraz bardziej stara się ograniczyć naszą wolność, co można zaobserwować na przykładzie ostatniego głosowania w PE dotyczącym podziału Internetu na pakiety, a co za tym idzie blokowania dostępu do części jego zasobów. Obecnie sprawa przycichła, ponieważ mogłoby to źle wpłynąć na frekwencję i wynik wyborów, ale zapewne powróci bardzo szybko, gdy nowe/stare świnie dorwą się do koryta.
JC: Czy jesteś zwolennikiem obecności Polski w strukturach UE?
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem obecności Polski w strukturach UE, prostowania bananów i innych wymysłów brukselskich biurokratów. Struktury UE narzucają nam prawa i normy, które często nie są zgodne z Naszym interesem narodowym.
JC: Jaki jest Twój stosunek do wyborach parlamentarnych i samorządowych?
Wybory parlamentarne pokazują ułomność systemu demokratycznego i ogromne wpływ IV władzy, jaką są media. Bombarduje się Nas ogromną dawką propagandy nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Przez cała kadencję partie polityczne zamiast skupić się na konkretnych działaniach, większość czasu poświęcają na to, aby tworzyć swój wizerunek (często zwykłą socjotechniką), a co za tym idzie zostać w czołówce przy następnych wyborach. I tak pętla się zamyka - te same świnie w każdych wyborach. Jeżeli już pojawia się alternatywa dla partii systemowych, jest ona zupełnie przemilczana przez media.
Wybory samorządowe to już inna bajka. Tutaj większe pole manewru mają lokalni aktywiści. Trzeba po prostu śledzić dokonania ludzi spoza układu partyjnego, a dodatkowo robią coś dobrego dla regionu. Na takich działaczy bym stawiał.
JC: Czy strona bojkotwyborow.pl jest Twoją pierwszą inicjatywa społeczno – polityczną w Internecie?
Jedną z wielu, natomiast nie chcę wiązać tej konkretnej inicjatywy z wcześniejszymi dokonania. W tym przypadku traktuję to jako wyraz społecznego buntu, niezależnego od moich poglądów.
JC: Czy otrzymujesz jakieś opinie na temat Twojej akcji?
Opinie są różne. Ludzie przyjmują to co przedstawiają im media. Bunt jest domeną ludzi myślących, o takich trudno w obecnej chwili.
JC: Czy oprócz Obozu Wielkiej Polski inne jakieś inne ugrupowania bądź środowiska polityczne poparły Twoją inicjatywę?
Trudno tutaj mówić o jakimś konkretnym poparciu. Inicjatywa nie jest kierowania do konkretnych środowiska. Popierają ją osoby o poglądach lewicowych, nacjonaliści, ale przede wszystkim zwykli ludzie, którzy mają dość obecnej sytuacji i oglądania ciągle tych samych świńskich ryjów.
JC: Czy masz jakieś plany związane z dalszą działalnością społeczną w Internecie? Jakie są to plany?
Mam kilka pomysłów, jednak w chwili obecnej chciałbym je zachować dla siebie.
Adam Bednarski
JC: Dziękuję za rozmowę
Komentarze obsługiwane przez CComment