foto1
foto1
foto1
foto1
foto1


Zbliża się rocznica "Cudu nad Wisłą ". W tym dniu Wojsko Polskie pokonało ciągnącą na Warszawę Armię Czerwoną. W razie poniesionej porazki, nasz kraj podobnie jak cala Europa, znalzłaby się pod jarzmem Bolszewickim. Od wielu lat w naszym kraju funkcjonuje stereotyp, iż to Marszałek Józef Piłsudski był głównym autorem zwycięsiej walki nad Wisą a prawda jest zupełnie inna. Głównym strategiem i tym dzięki któremu Warszawa nie została zdobyta przez Armię Czerwoną jest Generał Tadeusz Rozwadowski.

 

    
        Gen. Tadeusz Rozwadowski po powrocie z Paryża do Warszawy przystąpił do opracowania planu operacyjnego, ponieważ do tego momentu nie było żadnego pomysłu, jak powstrzymać nawałę bolszewicką nacierającą na Warszawę. W planie tym, oznaczonym numerem 8359-III z dnia 6 sierpnia 1920 roku gen. Rozwadowski zamieścił rozkaz przegrupowania wojsk "z przyjęciem wielkiej bitwy pod Warszawą", a grupa manewrowa, skoncentrowana w rejonie rzeki Wieprz, "pod dowództwem gen. por. Rydza-Śmigłego miała energicznym uderzeniem zadać klęskę bolszewickim siłom głównym". Plan ten podpisał "Szef Sztabu Generalnego W.P. /-/ Rozwadowski, generał porucznik". W tym miejscu niezbędne wydaje się zwrócenie uwagi, że doszło do przekłamania i mistyfikacji na wielką skalę, ponieważ nie ma najmniejszej wzmianki o tym, że to Piłsudski opracował ten plan, a nawet, że zapoznał się z nim, a tym bardziej, że go zatwierdził.

      Podczas przekazywania planu operacyjnego poległ pod Dubienką Mjr.Drohojowki ,Bolszewicy znaleźli przy nim plan operacyjny.Ruchy Armii Czerwonej wskazywały na to że Rosjanie weszli w posiadanie tajnego planu,Generał Rozwadowski wprowadził nowy plan operacyjny w którym nakazano wzmocnić front północny.

       Marszałek Józef Piłsudski w przełomowych dniach Bitwy Warszawskiej zawiódł.Załamany psychicznie nie był w stanie kierowac w jakikolwiek sposób Armią.Marszałek Sejmu Maciej Rataj tak o tym wspomna : "Piłsudski stracił pod wpływem klęsk głowę. Opanowała go depresja, bezradność, powtarzał ciągle, że wszystkiemu winien jest upadek "moralu" w wojsku ( w czym miał zresztą dużo słuszności), ale nie umiał wskazać sposobów podniesienia go; wszystkich, nawet najbliższych mu, zadziwiała jego apatia, sugerowano, by udał się do jednego lub drugiego oddziału wojska, pokazał się, dodał otuchy żołnierzom - daremnie".

     W dniu 12 Sierpnia Piłsudski składa na ręce premiera Witosa rezygnację z pełnionej funkcji Naczelnego Wodza I Państwa po czym wyjeżdźa z Warszawy. Premier Witos w obawie przed pogorszeniem nastrojów wśrod spoleczeństwa chowa dokument do kasy pancernej a po wojnie oddaje z powrotem Piłsudskiemu. W tym samym czasie Generał Rozwadowski kieruje operacją obronną Warszawy i powstrzymuje natarcie Bolszewików.

     Bitwa rozpoczęła się 13 sierpnia. Główne udrzenie sowietów poszło na Front Północny. Michaił Tuchaczewski próbował powtórzyć manewr paskiewiczowski i obejść lewe skrzydło Polaków. W najtrudniejszej sytuacji znalazła się 5 armia Sikorskiego atakowana przez 3 armie nieprzyjaciela. Przez cały czas nieobecności Piłsudskiego w Warszawie Rozwadowski wszystkie posunięcia lojalnie z nim konsultował. Potwierdza to przypuszczenie, że Witos nie poinformował generała o dymisji marszałka. Wymiana korespondencji z 15 sierpnia przytaczana jest przez większość historyków jako dowód, że Rozwadowski realizował tylko plany Piłsudskiego. Wydaje się jednak, że świadczy ona tylko o lojalnej postawie generała wobec w jego przekonaniu wciąż Naczelnego Wodza.

    15 sierpnia armie polskie pod Warszawą i nad Wkrą, rozbiły trzy z czterech armii wroga. Decydującą rolę odegrała 5 armia Sikorskiego, która nie dość, że wytrzymała napór 3 armii bolszewickich, to jeszcze zdołała przejść do planowanego kontrataku. Armia Czerwona rozpoczęła odwrót.

     Po zwycęstwie w Bitwie Warszawskiej wRozwadowski został szefem Frontu Południowego, na którym odniósł wiele zwycięstw, m.in. nad Niemnem. Udało mu się dzięki temu zmusić bolszewików do odwrotu i zapewnić zwycięstwo Polsce. Marszałek Piłsudski nie mógl znieść że w jego otoczniou znajduje się osoba która zna wszystkie wydarzenia które miały miejsce podczas walk z Bolszewikami i wie co działo się w tych dniach z Marszałkiem. Podczas zamachu majowego w 1926 roku Gen Rozwadowski zostaje aresztowany i osadzony w wiezieniu Wileńskim. W październiku 1926 r. Wojskowy Sąd Okręgowy orzekł bezzasadność aresztu wobec generała w związku z brakiem dowodów. Jednak na wniosek prokuratora wojskowego pozostał on w więzieniu z uwagi na "interes wojska pierwszorzędnej wagi". W 1927 roku pod naciskiem opinii publicznej Rozwadowski zostaje wypuszczony na wolność.

      Gen. Tadeusz Rozwadowski zmarł 18 października 1928 r. o godz 13.40 w lecznicy św. Józefa przy ul. Hożej w Warszawie. Władze odmówiły sekcji zwłok, co przyczyniło się do spekulacji na temat przyczyny zgonu. Prawdopodobną przyczyną zgonu było otrucie.

Komentarze obsługiwane przez CComment

Są ludzie, którzy w polityce uznają tylko żniwo - nawożenie, orka i siew są niepotrzebne. Są tacy, którzy podczas pierwszych robót w polu już pytają o plon, a gdy nie widzą, zniechęcają się i odchodzą.
Polska bez żadnej wątpliwości ma o wiele więcej takich ludzi niż inne kraje. Wynika to niezawodnie stąd, żeśmy przez długi czas żyli bez polityki we właściwym tego słowa znaczeniu. To, co się nazywało polityką, to nie były ruchy celowe, jeno odruchy.
Roman Dmowski