W styczniu przypada kolejna rocznica wybuchu Powstania Styczniowego 1863 r. Chciałbym przybliżyć postać jednego z bohaterów tego ostatniego niepodległościowego zrywu polskiego narodu w dziewiętnastym stuleciu. Stanisław Brzóska urodził się 30 grudnia 1832 r. w Dokutowie (koło Białej Podlaski). Był synem szlachcica Marcelego Brzóski i Karoliny Enskajtów. Po ukończeniu szkół w 1851 r. rozpoczął studia w Kijowie, gdzie studiował przez 3 lata na wydziale medycznym, ale okazało się, że prawdziwym powołaniem młodego Stanisława było kapłaństwo. Zrezygnował więc ze studiów medycznych i podjął naukę w seminarium w Janowie Biskupim. Zakończył ją święceniami kapłańskimi 25 lipca 1858 r. Następnie pełnił posługę kapłańską w parafiach w Sokołowie i Łukowie.
10 marca 1861 r. został aresztowany przez władze rosyjskie za głoszenie kazania patriotycznego. Sąd wojenny skazał go za podburzanie ludności na 2 lata w twierdzy w Zamościu, lecz w więzieniu spędził tylko 3 miesiące. Po opuszczeniu więzienia mimo ciągłej obserwacji przez zaborców czynnie zaangażował się w działania konspiracyjne zmierzające do wybuchu powstania. Można być zaskoczonym, że człowiek nie mający doświadczenia wojskowego został dowódcą blisko 400 osobowego oddziału złożonego z mieszkańców ziemi łukowskiej, który w nocy z 22 na 23 stycznia 1863 r. przeprowadził uderzenie na Łuków. Mimo zaskoczenia nie udało się wypchnąć Rosjan z Łukowa, którzy ściągnęli posiłki z sąsiednich garnizonów i powstańcy musieli się wycofać. 7 lutego 1863 r. ksiądz Stanisław dołączył do oddziału pułkownika Walentego Lewandowskiego naczelnika wojennego na Podlasiu. Uczestniczył w wielu bitwach i potyczkach z Rosjanami (m.in. pod Siemiatyczami, Woskrzennicami, Gręzówką, Włodawą, Sławatyczami, Fajsławicami). 4 marca 1863 r. został ciężko ranny w bitwie pod Sosnowicą. Po zakończeniu kuracji, która trwała 2 miesiące, 22 lipca został mianowany naczelnym duchownym wojsk powstańczych otrzymując stopień generała służąc w oddziale Karola Krysińskiego. Kapłan objął dowództwo szwadronu powstańczej kawalerii, gdyż bardzo dobrze jeździł konno. Brał udział w kolejnych bitwach i potyczkach z zaborcą.
Służba w oddziałach pułkownika Lewandowskiego i Krysińskiego zaowocowała dużym doświadczeniem w dowodzeniu oddziałami powstańczymi, z którymi ksiądz Stanisław radził sobie bardzo dobrze. Był uczestnikiem w największym zwycięstwie powstania styczniowego jakim była bitwa pod Żyrzynem. Zimą z 1863 na 1864 r. Brzóska przejął dowództwo nad liczącym około 1000 powstańców oddziałem Krysińskiego, który wyjechał na zachód. Niestety, stan oddziału ciągle malał ze względu na bardzo trudne warunki. Walki na terenie całego kraju dogasały. W maju 1864 r. Rosjanie triumfalnie ogłosili stłumienie powstania. Ksiądz Brzóska jednak nadal skutecznie ukrywał się na pograniczu Podlasia i Mazowsza wielokrotnie tocząc potyczki ze ścigającymi go Rosjanami. Niestety, walki te były tylko walką o przetrwanie. Konkretnych strat, niestety wrogowi już nie był w stanie zadać. Bardzo dobrze zdawał sobie sprawę, że szans na zwycięstwo nie ma już żadnych. Został schwytany dopiero 29 kwietnia 1865 r. we wsi Spytki Szlacheckie, gdzie Rosjanie przeprowadzili obławę po zdradzie torturowanej współpracowniczki oddziału. Stawiał zacięty opór Rosjanom. Dopiero ranny został pojmany wraz ze swym adiutantem Franciszkiem Wilczyńskim. Przewieziono go do Warszawy, gdzie proces zakończył się dla niego haniebnym wyrokiem śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano na księdzu Brzósce i jego adiutancie Wilczyńskim 23 maja 1865 r. na rynku w Sokołowie Podlaskim w obecności 10 tysięcy ludzi.
Ksiądz Brzóska był na pewno jednym z największych bohaterów powstania styczniowego i ostatnim powstańcem, który walczył aż do wiosny 1865 r. Jego postawa jest przykładem patriotyzmu i umiłowania Ojczyzny, jak również odniesieniem do słów, nam Polakom, tak bliskich jak BÓG HONOR OJCZYZNA.
Warto w dzisiejszych czasach, gdy upadają wszystkie wartości przypomnieć postać tego niezłomnego kapłana stawiając go za wzór nam wszystkim.
Jacek Łojko
Pomnik ks. Stanisława Brzóski w Sokołowie Podlaskim
Komentarze obsługiwane przez CComment