Obecnie widzimy w polskiej piłce odbudowę, ale czy kiedyś wrócimy do tego co było kiedyś, czy zobaczymy Polaków którzy grają o medale, puchary i by stać się potęgą w piłce nożnej? Jak to jest, że kadra która kiedyś grała o medale na mistrzostwach świat i w finałach olimpiady teraz nawet nie może wyjść z grupy na mundialu w Rosji. Można się zastanawiać, czy to z powodu zbyt dużych pieniędzy w piłce nożnej; czy braku determinacji; a może po prostu nie mamy umiejętności, żeby grać na takim poziomie jak kiedyś. Państwo przeszło przez zmianę ustroju politycznego, pytanie czy to samo dokonało się w polskiej piłce nożnej.

Po pierwsze trzeba zaobserwować moment, kiedy nasza kadra rozpoczęła spadek i dlaczego to się stało w tamtym momencie a nie innym. Polska kadra leciała w dół już w latach 80 co pokazuje, że nawet za komuny już pojawiały się problemy w polskiej piłki nożnej. Jednym z powodów był brak nowych talentów i arogancji rządu. Polska zamiast modernizować swoje metody szkolenia młodych, biernie czekała na następców takich gwiazd, jak choćby Deyna, Lubański, Lato i inni. W piłce to tak nie działa. Dyscyplina co pięć czy dziesięć lat się zmienia i nikt nie może nic na to poradzić. Po prostu trzeba się dostosować do nowego stylu gry, tak jak Anglia, Hiszpania lub Holandia się dostawała i przez to oni dalej grają na wysokim poziomie a my nie. Nawet w tej chwili widać błędy które robi PZPN przez to, że zamiast robić plany na przyszłość, to dalej myślą że orliki, które zostały zbudowane dziesięć czy piętnaście lat temu wystarczą, a to jest ogromny błąd. W piłce są potrzebni trenerzy, oczywiście tacy, którzy znają się na budowaniu piłkarzy, potrzebne są fundusze do zainwestowania w centra do treningów, lepszy i nowszy sprzęt.

Po drugie brak uczenia się na błędach. Polska wiele razy popełniała błędy w piłce nożnej i nigdy nie umieliśmy się na nich uczyć. Błąd, który wciąż popełniamy to inwestowanie w piłkarzy, którzy już zaistnieli - wielu piłkarzy dopiero dostaje wsparcie jak już jest na górze i osiągnęli sukces, a młode talenty nie dostają odpowiedniego wsparcia, ani od PZPN ani od własnych klubów. Wbrew pozorom, można to łatwo zmienić. Trzeba iść w ślady Anglii - wdrożyć program dla młodych piłkarzy, którzy muszą grać (nie tylko w ekstraklasie ale i w niższych ligach); PZPN powinien wspierać kluby i samych młodych piłkarzy poprzez wsparcie finansowe za konkretne osiągnięte cele - za każdy mecz, gol, asystę i czyste konto. Należy podkreślić jak ważna jest piłka nożna w szkołach i wyjść z kampanią zachęcającą do gry w piłkę poza szkoły.

Po trzecie jest to też pokłosie zmiany ustroju politycznego w państwie a bez takiego przeobrażenia w piłce nożnej. Widać to w momencie upadku PRL-u, gdy polska kadra i kluby piłkarskie zanotowały ogromne spadki. Kiedyś kluby jak Legia Warszawa, Widzew Łódź czy Górnik Zabrze umiały grać przeciwko najlepszym i to jeszcze czasem nawet wygrywać z ekipami z Anglii, Hiszpanii, Francji czy Niemiec. A teraz zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów lub Ligi Europy urasta do „święta narodowego”. Kadra od 2000 roku była na czterech mistrzostwach (kolejne w 2021 r.) i tylko RAZ wyszliśmy z grupy, co jest nie do pojęcia dla reprezentacji średniego państwa w Europie. Polska piłka nie umiała sobie poradzić ze zmianą z socjalizmu na kapitalizm i w momencie kiedy Polska przeobraziła się, to dużo klubów zostało sprzedanych a najlepsi piłkarze wyjechali za granice, gdzie czekały lepsze pieniądze. Błędy prezesów, którzy nie mieli wizji tylko szukali szybkiego zarobku, sprzedawali kluby a te potem spadały do niższych lig.

Moim zdaniem Polska musi zrozumieć, że aby kreować nowe gwiazdy trzeba modernizować orliki, ściągać trenerów którzy mogą rozwijać piłkarzy i dawać wsparcie dla młodych na każdym poziomie. Trzeba też zrozumieć, że czasy gdzie piłkarz sam urastał do rangi mistrza już się skończył, teraz to klub musi wykorzystać jego talent, aby takim się stał. A do tego potrzeba wsparcia finansowego. Oczywiście są i kluby które tego wsparcie nie potrzebują ale za to sam piłkarz już tak.

Pytanie pozostaje otwarte - czy polskie kluby i kadrę można odbudować. Sądzę, że jest to wykonalne, ale potrzeba dużo pracy i wsparcia od narodu i rządu.

Filip Cybulski