
Dnia 21 sierpnia 2020 r. pożegnaliśmy naszego drogiego kolegę Romana Zielińskiego. Od najmłodszych lat był zafascynowany piłką nożną, później fanatycznym kibicem wielu bojów swojego ukochanego klubu WKS Śląsk. Legionista polskich spraw narodowych i patriotycznych, ceniący honor i walkę o prawdę. Nienawidzący materializmu-komunizmu w czystej postaci, za co wiele razy był szykanowany i niszczony przez urzędników państwowych oraz sądy. Walkę z czerwoną zarazą w Stanie Wojennym toczył na ulicach, później na stadionach. To właśnie Roman doprowadził do tego, że klub WKS Śląsk przestał był klubem Ludowego Wojska Polskiego (komunistycznego), a stał się klubem mającym za bohaterów Żołnierzy Wyklętych. Z jego inicjatywy pojawiły się pierwsze oprawy na meczach Śląska mówiące o żołnierzach podziemia, którzy leżeli w bezimiennych mogiłach, bez odznaczeń, bez kopczyków grobowych, w dołach śmierci.
Mieliśmy na zawsze zapomnieć o żołnierzach powstania antykomuny. Tego chciały czerwone hieny. Wreszcie Roman wyszedł na ulice Wrocławia, by wykrzyczeć – Cześć i chwała bohaterom antykomuny! Brałem udział w Marszach Żołnierzy Wyklętych wielokrotnie. Dzięki Romanowi Zielińskiemu cała Polska usłyszała prawdę o czerwonych zbrodniarzach, prawdę gdzie ich ofiary mogą spoczywać oraz o ich dramatycznych losach.
Drogi Romanie, jako Dolnośląskie OWP z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy fakt tak szybkiego opuszczenia nas na tym padole. Lecz Twoje czyny pamiętamy. W naszych sercach zachowamy. Teraz zapewne wędrujesz już po niebiańskich wrzosowiskach, będąc bliżej gwiazd. Pozostaniesz na zawsze w naszej pamięci.
Na uroczystości pogrzebowej rozbrzmiały m.in. pieśni „Rozstrzelana armia”, „Skrzydła walki”, „Rota”.
Czołem Wielkiej Polsce
Dariusz Stępiński
Komentarze obsługiwane przez CComment