Ku przypomnieniu komunistycznym i lewackim manipulatorom – Art. 32 p.2 Konstytucji RP z 1997r. - nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Takich zapisów jest więcej. Mobbing pracownika objęty jest odpowiedzialnością karną. Nasz kolega ideowy Stefan G. mimo poważnej choroby swojej żony, pracujący w spółce miejskiej we Wrocławiu, był od co najmniej 2014r., z nasileniem w 2019r. notorycznie gnębiony i prześladowany za poglądy narodowo-patriotyczne.
Szykanowany był poprzez słowne wyzwiska w pracy i podważanie autorytetu jako pracownika, rejestrowanie czym zajmował się po pracy. Działalność jego przełożonego z-cy ds. pracowniczych polegała m.in. na kolejnych groźbach: „Ja cię załatwię, że wylecisz z pracy”. Planowanie pracy Stefana G. często polegało na wykonywaniu pracy z ograniczanymi obowiązkami służbowymi. Marek J. Posuwał się do złośliwych stwierdzeń wobec naszego kolegi. Niejako usprawiedliwiając swoje działania mawiał: „Ja nie jestem Polakiem. Jestem Europejczykiem!” Kolega Stefan G. otrzymał od nas wsparcie moralne, prawne i medialne. Wystosowaliśmy zapytanie do przełożonej o jej stanowisko wobec zachowań unijnego nie-Polaka w stosunku do naszego kolegi wraz z oświadczeniem o naszym zaniepokojeniu całą sytuacją. Stanęliśmy w obronie na tyle skutecznie, że niezłomnej postawy naszego kolegi pogratulował sam Prezes spółki. Niestety, prześladowca Marek J. nie mógł zostać zwolniony. Ale może degradacja z ustawiacza na sprzątacza dawnemu współpracownikowi PZPR odsuniętego od ludzi, da możliwość głębszych przemyśleń nad sensem życia. Szczególnie w trakcie zamiatania zgniłych liści niesionych wiatrem historii i czerwonych pędraczków.
Dzięki wsparciu szefa dolnośląskich struktur OWP, nasz kolega pozostał na etacie i może spokojnie pracować.
Dariusz Stępiński
Komentarze obsługiwane przez CComment