W dniach 1-5 października 2019r. Obóz Wielkiej Polski wspólnie z Fundacją Pro-life protestował przeciwko ideologii LGBT oraz marszowi w dniu 5 października 2019r. idącemu przez piastowskie miasto Wrocław. Temu pochodowi dewiacji patronował Prezydent Miasta Wrocławia Jacek Sutryk, rezydent sztandarowy UE i jej ideologii opartej o manifest komunistyczny A. Spinellego.
Pochód ten liczący ok. 3 tys. osób odbył się z rażącymi aspektami naruszenia prawa przez organizatorów. 12-15 latkowie bez opieki rodziców, którzy chętnie przybyli na ten spęd omamieni możliwością darmowej zabawy w knajpach LGBT. Spora część uczestników została przywieziona autokarami. Pochód ten pod szyldem „Miłość przeciw nienawiści”, nie miał z tymi słowami nic wspólnego. Sam był przesiąknięty nienawistnymi hasłami typu – co roku odbywają się w Polsce marsze faszystów, rasistów, a kościół szerzy zło swoimi wypowiedziami. Standardem stało się obrzucanie wyzwiskami i obelgami ludzi sprzeciwiających się idei tęczowej rewolucji przez środowiska LGBT. De facto hasła te były szeroko stosowane w latach 1944-56, tj. w okresie krwawych rządów żydokomuny i szowinistów z UB.
Wedle dekretu z 31 sierpnia 1944r. Poszerzonym potem w latach 1945-46, mordowano żołnierzy podziemia antykomunistycznego z AK, NSZ, NZW, NOW, KWP, WiN w związku ze stosowaniem przez podziemie tzw. „faszyzacji” życia w kraju. W istocie chodziło o to, że nie zgadzali się niezłomni na okupację Polski przez sowietów i komunistów.
Zadać należy pytanie. Wobec umorzenia sprawy dot. J.Międlara kontra M. Lempart przez sędzię Statkiewicz w kwestii haseł wobec Polaków – faszyści, bandyci, rasiści – orzekając, iż nie jest to nic szczególnie oczerniającego, pomawiającego, gdyż są to określenia przyjęte wobec Polaków pewnego autoramentu. A ja rzeknę, pani sędzio, jako wnuk legionisty, policjanta granatowego, Akowca, że jest to plugawienie zwłaszcza z ust takiego indywiduum jak M. Lempart. Pytanie jest otwarte – jak żyjąc w latach 1944-56, jak zachowałaby się pani sędzia w tamtym okresie? Miałaby odwagę będąc pod naciskiem UB, wojsk NKWD-ZSRR przeciwstawić się narzucanym wyrokom wobec „faszysty” Polaka kary śmierci czy długoletniego więzienia? Śmiem wątpić. Bowiem teraz nie miała odwagi wydać wyroku konkretnego i jasnego wobec M.Lempart. Dzięki temu wyrokowi dała otwartą drogę awanturnicy i oszczerczyni do wykrzykiwania haseł – w Polsce odbywają się marsze faszystów, rasistów, a kościół swoimi wypowiedziami w temacie LGBT szerzy zło. Za same te kłamliwe, oszczercze tezy i spędzanie zbałamuconej młodzieży należą się pozwy z KK art. 133.
Dominik Harpia
Wrocław: 17 października 2019r. - Obóz Wielkiej Polski oraz kibice Śląska Wrocław zapalają znicze przy pomniku Ofiar Katynia
Komentarze obsługiwane przez CComment