Dnia 1 sierpnia 2018r. kodomici i ubywatele R.P. o godz. 16.50 w obstawie policji weszli na środek pl. Dominikańskiego we Wrocławiu, standardowo z hasłami obrażającymi Polaków nazywając ich faszystami. Dzierżyli napis - rotmistrz Pilecki nie nacjonalista. Zdaje się, że grupa ta zapomniała, że m.in. pod zarzutem faszyzmu zginął rotmistrz W. Pilecki.

Tak pod zarzutami faszyzmu mordowali naszych bohaterów Wolnej Polski bandyci z UB i NKWD, często Izraelici. O godz. 17.00 polscy patrioci przysłonili swoja liczebnością zakłamane towarzystwo lewackie, które zagłuszono okrzykami Cześć i chwała bohaterom, Raz sierpem raz młotem w czerwona hołotę, Śmierć Wrogom Ojczyzny. Dla przypomnienia, narodowcy brali udział w Powstaniu Warszawskim. Służyli w jednostkach Chrobry 1 i 2, w jednostce Gustaw i innych. Złożyli ogromna ofiarę życia mając często po kilkanaście lat. Potem hańbieni przez komunę często mordowani jak chociażby Jan Rodowicz "Anoda" harcerz grup szturmowych Szarych Szeregów, zamordowany przez UB w Warszawie.

Rafale Dutkiewiczu, Twój prywatny folwark zwierzęcy się kończy. I Twoja kariera aparatczyka komuny też. Nie miałeś za grosz przyzwoitości ściągając lewackie odpady różnych tworów, by pokazać kto tu rządzi. Od dawno jesteś skończony jako gospodarz miasta, zwłaszcza niezgadzający się na powieszenie flagi narodowej na ratuszu. Antypolaku za grosiwo unii, Orly Pruskie we Wrocławiu maja się aż nadto dobrze za Twoich rządów i są świetnie wyeksponowane w dwóch miejscach. To tylko o Tobie świadczy. Dawno z Polski powinieneś wyjechać.

Dariusz Stępiński