foto1
foto1
foto1
foto1
foto1


 

"Okrągły edukacyjny stół" świetnie pokazuje, że słowa Stefana Kisielewskiego są wiecznie żywe cyt.: "Socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju". Podczas debaty pojawiły się co prawda głosy rozsądku, w postaci propozycji prywatyzacji szkolnictwa (tak jak prywatna jest dzisiaj gastronomia) lub chociaż wprowadzenia bonu edukacyjnego. Oczywiście to rozwiązanie, które jest dobre dla rodziców i ich dzieci nigdy nie zostanie wprowadzone, ponieważ żyjemy w systemie demokratycznym a system ten ma nieuchronne przykre konsekwencje.

 

Ludzkość od wieków ekscytuje się demokracją. System ten obecnie jest bezrefleksyjnie propagowany jako remedium na całe zło, a wszelkie przykre konsekwencje są odsuwane, jako nie wynikające z istnienia samej demokracji. Niestety nie sposób nie zauważyć, że od samego początku system ten ma zasadnicze wady, które prędzej czy później doprowadzają do katastrofy. Takie wnioski można było wyciągnąć przyglądając się skazaniu Chrystusa. Wiadomo bowiem, że Piłat wcale nie chciał jego śmierci. Nakazał go wyłącznie poobijać, upokorzyć i wypuścić. To głupi lud demokratycznie (a jakże) posłał Chrystusa na śmierć. To mądremu człowiekowi (a już w szczególności katolikowi) powinno wystarczyć żeby wyrobić sobie zdanie o demokracji. No ale jakby tego było mało to kilkaset lat później upadło Imperium Rzymskie w dużej mierze przez konsekwencje wprowadzenia demokracji, czyli przez rozbuchaną biurokrację i degrengoladę rządzących, którzy w demokracji zwykle utrzymują poziom rozumiany przez większość, czyli poziom dna i warstwy mułu. W ostatnich wiekach też było wiele przesłanek do zastanowienia, ot, wystarczyło posłuchać i wyciągnąć wnioski ze słów K. Marksa, który rzekł "Na to, by w danym kraju zapanował socjalizm, wystarczy wprowadzić w nim demokrację" ale tego ludzkość też nie raczyła przemyśleć.

Kilka lat po śmierci Marksa urodził się pewien znany akwarelista, który demokratycznie wybrany rozwalił pół świata i kilkadziesiąt milionów ludzi. Mimo wszystkich tych przesłanek do opamiętania się, cała ludzkość jakby z zaszczepionym genetycznie syndromem bitej żony idzie w kierunku demokracji i jej odłamom. To przy obecnym arsenale jądrowym i przy sprzyjających warunkach (np. urodzeniu się jakiegoś nowego akwarelisty) kto wie czy nie doprowadzi do końca świata. Trudno wyobrazić sobie coś bardziej groteskowego niż samounicestwienie się rasy inteligentnej, pośrednio przez najdurniejszy system rządzenia jaki owa rasa mogła wymyślić.

System emerytalny w Polsce to rak toczący budżet państwa. Już dzisiaj brakuje pieniędzy, długi rosną a mimo to nadal na nic nie starcza. Piramida finansowa zwana ZUSem, w końcu się zawali więc wypadłoby przedsięwziąć już teraz jakieś kroki. Oczywiście najlepiej byłoby znieść obowiązek wpłacania składek i zamknąć ZUS lecz jak sądzę, nikt tego nie zrobi. A system potrzebuje pieniędzy i to coraz więcej... Zatem z perspektywy państwa najlepiej byłoby, żeby ludzie płacili składki i w dniu przejścia na emeryturę "wyciągali nogi". No może nie bądźmy aż tak drastyczni, ale dobrze byłoby żeby mało kto dożywał 70 lat, bo to tylko i wyłącznie niepotrzebne obciążenie dla budżetu.

"ZUS, czyli agenda państwowa, jest zainteresowana tym, żeby obywatele żyli krótko i ma całkiem sporo sposobów, żeby to przeforsować." - S. Michalkiewicz.

W końcu państwo dysponuje siłą i środkami przymusu bezpośredniego, więc nie ma większego problemu by jak zajdzie taka potrzeba kogoś poobijać, czy w inny sposób mu krwi napsuć. Ale na większą skalę policyjna pała nie byłaby skuteczna, bo w końcu zabrakłoby pał... Stosuje się więc podstępne zagrywki w postaci skomplikowanego prawa czy wysokich podatków. Jeśli to za mało i skoro jest przymus szczepień, co to za problem dolewać jakiś syf do szczepionek, żeby ludzie szybciej umierali ? W skrócie, wszystko składa się tak, by w Polsce żyło się jak najgorzej i żeby Polska kojarzyła się z przymusem, złodziejstwem i niesprawiedliwością.

Nie chciałbym, aby nagle wszyscy zaczęli wierzyć w spiskowe teorie dziejów czy NWO. Pragnąłbym jedynie zauważyć, że nie każda teoria musi być błędna tylko dlatego, że jest spiskowa. Sam chciałbym wierzyć, że mamy po prostu pecha do rządzących i świat to wykorzystuje. Niestety, jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę fakt niezwykłej wręcz koherencji kierunku rządzenia (niezależnie od opcji politycznej będącej przy władzy), to wszystko wygląda jak sterowany zaczyn kolejnego rozbioru Polski.

Eryk Janicki

@politycznystos 

Komentarze obsługiwane przez CComment

Trzeba było myśleć o tym, jaka będzie Polska, a nie o tym, czym my w Polsce będziemy.
Roman Dmowski



Roman Dmowski

Jeden z ojców odzyskanej niepodległości Polski. Założyciel Komitetu Narodowego Polski.

Czytaj więcej

Jędrzej Giertych

Ideolog Obozu Narodowego, dyplomata i dziennikarz. Bliski współpracownik R. Dmowskiego, autor wielu książek i rozpraw historycznych.

Czytaj więcej

Adam Doboszyński

Polityk, pisarz i intelektualista, związany z obozem narodowym. Działacz Obozu Wielkiej Polski.

Czytaj więcej

Deklaracja Ideowa

OWP jest organizacją świadomych sił narodu, mających za zadanie uczynić go zdolnym do silnego ujęcia w swe ręce spraw swoich.

Czytaj więcej