
Dnia 17 lutego 2021 r. dokładnie w 13. rocznicę oderwania Kosowa od Serbii grupa polskich narodowców z FN „Formacji Nacjonalizm”, Braterstwa Polsko-Rosyjskiego oraz Obozu Wielkiej Polski upamiętniła to tragiczne wydarzenie przed ambasadami Serbii, USA i Albanii w Warszawie. Celem było przede wszystkim symboliczne zamanifestowanie solidarności z narodem serbskim sprzeciwiając się amerykańskiemu imperializmowi, rozbijającemu słowiańskie państwa. Nasza racja stanu musi sprzeciwiać się ingerencji obcych sił w narody słowiańskie. Jesteśmy Polakami, ale także Słowianami i każdego 17 lutego rozbrzmiewa w naszych sercach hasło „Belgrad, Warszawa – wspólna sprawa!”, podobnie jak „Kosowo jest Serbskie”.
Przy ambasadzie Serbii zamanifestowaliśmy swą przyjaźń, braterstwo i solidarność z narodem serbskim. Przykład Kosowa powinien być dla nas lekcją, z której musimy czerpać jak najwięcej, by nie dać się podzielić przez zachodnie neoliberalne siły. Ku naszemu zdumieniu, zostaliśmy zaproszeni do ambasady Serbii na poczęstunek. Dyskutując szybko upływał nam czas. Zadeklarowaliśmy naszą obecność za rok, zresztą jak co roku a także w rocznicę bombardowania Belgradu przez NATO, któremu się sprzeciwiamy.
Następnie udaliśmy się przed ambasadę USA, jako sprzeciw i potępienie amerykańskiego imperializmu, który dzieli słowiańskie państwa. Jesteśmy przeciwni ingerencji NATO w wewnętrzne sprawy suwerennych państw, w tym Serbii. Przypomnieliśmy o bombardowaniu Belgradu przez siły NATO, które de facto są na smyczy USA.
Na koniec udaliśmy się przed ambasadę Albanii, by przypomnieć nie tylko Albańczykom, ale i całemu światu o zbrodniach terrorystycznej organizacji UCK, która ma na swym koncie liczne zamachy terrorystyczne przeciwko ludności cywilnej oraz integracji serbskiej. „Zbrodnie UCK pamiętamy!. Jesteśmy Polakami, ale i Słowianami, pamiętamy o zbrodniach na naszych bratnich narodach”.

Komentarze obsługiwane przez CComment